
Paryż w 48 godzin – plan dla romantyków
Paryż, miasto miłości, to idealne miejsce na romantyczny wypad. Jeśli masz tylko 48 godzin na odkrycie jego uroków, nie martw się! Przygotowałam dla Ciebie szczegółowy plan, który pozwoli Ci w pełni wykorzystać ten czas, z przytulnymi zakątkami, smakowitym jedzeniem i niezapomnianymi widokami. Przekonaj się, jak w dwa dni zakochać się w stolicy Francji!
Dzień 1: Magia Montmartre i romantyczne wieczory
Pierwszy dzień w Paryżu zacznij od Montmartre – artystycznej dzielnicy, która tętni życiem i magią. Oto, jak możesz spędzić ten dzień:
Poranek: Słodkie początki
Rozpocznij dzień od śniadania w jednej z urokliwych kawiarni. Polecam Café des Deux Moulins, znane z filmu „Amélie”. Zamów croissant i cappuccino, a do tego mały deser, bo w Paryżu nie można sobie odmawiać słodkości!
Przedpołudnie: Spacer po Montmartre
Po śniadaniu udaj się na spacer po Montmartre. Zobacz słynną Bazylikę Sacré-Cœur, skąd rozpościera się niesamowity widok na całe miasto. Urokliwe uliczki z artystami malującymi na każdym rogu z pewnością wprowadzą Cię w romantyczny nastrój.
Lunch: Kulinarne doznania
Na lunch wybierz się do Le Consulat, gdzie możesz spróbować tradycyjnej francuskiej kuchni. Zamów quiche lorraine i sałatkę z kozim serem. Nie zapomnij o lampce wina!
Popołudnie: Sztuka i kultura
Po posiłku odwiedź Muzeum d’Orsay, gdzie znajdziesz dzieła impresjonistów. Warto zarezerwować bilety wcześniej, aby uniknąć długich kolejek. Zatrzymaj się przy „Gwiezdnej nocy” Van Gogha – to prawdziwa uczta dla zmysłów!
Wieczór: Romantyczna kolacja
Na kolację udaj się do restauracji Le Procope, jednej z najstarszych w Paryżu. Zamów danie z owoców morza, a na deser klasyczny tarte tatin. Warto zarezerwować stolik z widokiem na ulicę, aby poczuć magię wieczornego Paryża.
Noc: Romantyczny spacer
Po kolacji wybierz się na spacer wzdłuż Sekwany. Zatrzymaj się przy Notre-Dame i podziwiaj jej piękno w blasku księżyca. Nie ma nic bardziej romantycznego niż chwila ciszy w tym magicznym miejscu.
Dzień 2: Ikony Paryża i relaks w ogrodach
Drugi dzień to idealny czas na odkrycie ikon Paryża i relaks w pięknych ogrodach. Oto, co warto zobaczyć:
Poranek: Wieża Eiffla
Rozpocznij dzień od wizyty przy Wieży Eiffla. Warto wstać wcześnie, aby uniknąć tłumów. Zarezerwuj bilet na górny taras, skąd widok na Paryż jest po prostu oszałamiający. Idealne miejsce na romantyczne selfie!
Śniadanie z widokiem
Po wizycie na wieży zjedz śniadanie w Café de l’Homme, gdzie będziesz mogła podziwiać Wieżę Eiffla z tarasu. Zamów smoothie bowl oraz aromatyczną kawę – to będzie idealny początek dnia!
Przedpołudnie: Ogród Tuileries
Po śniadaniu wybierz się na spacer po Ogrodzie Tuileries. Usiądź na ławce i ciesz się chwilą wśród zieleni. To świetne miejsce na relaks i podziwianie pięknych rzeźb oraz fontann. Możesz również wziąć ze sobą książkę i delektować się chwilą tylko dla siebie.
Lunch: Stylowe bistro
Na lunch polecam Le Relais de l’Entrecôte, gdzie serwują jedynie jedno danie – stek z frytkami, ale zapewniam, że jest to jedno z najlepszych dań, jakie kiedykolwiek spróbujesz. Nie zapomnij o słynnej sosie!
Popołudnie: Zakupy na Champs-Élysées
Po lunchu wybierz się na zakupy na Champs-Élysées. Znajdziesz tam zarówno luksusowe marki, jak i modne butiki. Nawet jeśli nie planujesz zakupów, atmosfera tej ulicy sprawi, że poczujesz się wyjątkowo.
Wieczór: Rejs po Sekwanie
Na zakończenie dnia zarezerwuj romantyczny rejs po Sekwanie. Podziwiaj oświetlone miasto, a szczególnie Wieżę Eiffla, która w nocy mieni się tysiącami świateł. To idealny sposób na zakończenie wizyty w Paryżu.
Noc: Ostatni toast
Na koniec dnia wybierz się do Bar a Vin na lampkę francuskiego wina. Wypij toast za miłość, Paryż i niezapomniane wspomnienia, które na zawsze pozostaną w Twoim sercu.
Praktyczne wskazówki
- Transport: Zainwestuj w bilet na metro, dzięki czemu szybko przemieszczać się po mieście.
- Waluta: Pamiętaj, że w Paryżu używa się euro. Warto mieć przy sobie gotówkę na drobne wydatki.
- Język: Chociaż wielu Francuzów mówi po angielsku, warto nauczyć się kilku podstawowych zwrotów po francusku.
- Dress code: Paryżanki znane są z elegancji, więc zabierz ze sobą stylowe ubrania, które pasują do paryskiego stylu.
Podsumowanie
Paryż w 48 godzin to wyzwanie, ale z tym planem na pewno uda Ci się odkryć najważniejsze atrakcje i poczuć romantyczną atmosferę tego miasta. Pamiętaj, że najważniejsze to cieszyć się chwilą – niech każdy moment będzie niezapomnianą przygodą!
Bon voyage i pamiętaj: miłość jest wszędzie, nawet w najprostszych chwilach! 🌹
Related Articles:

O Mnie – Nati Luxe
„Życie to zbyt krótka przygoda, by nosić nudne kolory i rezygnować z marzeń.”
Cześć, jestem Natalia, ale możesz mówić mi Nati – Twoja przewodniczka po świecie, gdzie styl spotyka się z pasją, a codzienność nabiera blasku. Jestem byłą modelką, miłośniczką podróży, fitnessu i dobrej kawy, a także założycielką Luxe by Nati – miejsca, w którym dzielę się tym, co kocham najbardziej: modą, pięknem i sztuką świadomego życia.
Moja historia
Urodziłam się w Polsce, ale moje serce od zawsze biło szybciej na dźwięk włoskiej mowy i szum oceanu. Karierę zaczynałam na wybiegach Mediolanu i Paryża, gdzie nauczyłam się, że prawdziwy styl to nie tylko metka, ale pewność siebie. Po latach w świecie fashion postanowiłam stworzyć własną przestrzeń – bez filtrów, za to z mnóstwem inspiracji i szczerych rozmów.
Co znajdziesz na moim blogu?
-
Moda: Od koktajlowych sukienek po dżinsy, które kochasz nosić przez cały dzień. Pokazuję, jak łączyć trendy z klasyką.
-
Beauty: Testuję kosmetyki, dzielę się trikami makijażowymi i naturalnymi przepisami na pielęgnację.
-
Podróże: Hotele z duszą, plaże, które zapierają dech, i lokalne przysmaki – zawsze z praktycznymi radami.
-
Wellness: Joga, zdrowa kuchnia i rytuały, które dodają energii (bo luxe life to także dbanie o siebie!).
Dlaczego warto tu zaglądać?
Bo wierzę, że luksus to stan umysłu – czasem kryje się w filiżance espresso o poranku, a innym razem w brawurowym zakupie bez wyrzutów sumienia. Nie znajdziesz tu sztucznego perfekcjonizmu, za to mnóstwo autentyczności i inspiracji, które możesz zastosować od zaraz.
Po godzinach?
Wyleguję się z książką (ostatnio: Eat Pray Love – no cóż, cliché, ale działa!), eksperymentuję w kuchni z włoskimi przepisami lub planuję kolejną podróż. Mojego shih tzu, Bono, często spotkasz na moich zdjęciach – to mój mały chief happiness officer.
Bądźmy w kontakcie!
Szukasz czegoś konkretnego? Chcesz współpracować? Piszesz, bo po prostu masz ochotę pogadać? Śmiało – znajdziesz mnie na Instagramie i Facebooku. A jeśli spotkamy się na którejś z europejskich stolic, koniecznie zamówmy Aperola! 🍹
„Live boldly, shine brightly.”
Nati