Kąpiel w ziołach to nie tylko sposób na relaks, ale także prawdziwy rytuał pielęgnacyjny, który dostarcza skórze niezbędnych składników odżywczych, a duszy – chwili wytchnienia. W dzisiejszym wpisie podzielę się z Wami moim ulubionym przepisem na ziołową kąpiel oraz korzyściami, jakie płyną z tego wspaniałego rytuału. Gotowi, by zanurzyć się w aromatycznym świecie ziół?

Dlaczego warto wziąć kąpiel w ziołach?

Kąpiel w ziołach to idealne połączenie zdrowia i przyjemności. Oto kilka powodów, dla których warto wprowadzić ten rytuał do swojej codzienności:

• Relaksacja: Aromatyczne zioła mają właściwości relaksujące, które pomagają w redukcji stresu i napięcia. Po długim dniu warto oddać się chwili błogiego wypoczynku.
• Pielęgnacja skóry: Zioła takie jak lawenda, rumianek czy mięta mają działanie nawilżające i kojące. Dzięki nim skóra staje się miękka i odżywiona.
• Wzmocnienie układu odpornościowego: Niektóre zioła, jak tymianek czy szałwia, mają właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, co wpływa na poprawę ogólnego stanu zdrowia.
• Harmonia ducha: Kąpiel w ziołach to także doskonała okazja do medytacji i wyciszenia umysłu. Wystarczy kilka chwil w ciszy, by poczuć wewnętrzny spokój.

Jak przygotować ziołową kąpiel?

Teraz czas na konkrety! Przygotowanie ziołowej kąpieli to prosta sprawa, a efekty mogą być naprawdę zachwycające. Oto przepis, który zawsze sprawia, że czuję się jak w spa:

Składniki:

• 2-3 garście ulubionych ziół (np. lawenda, rumianek, melisa, mięta)
• 1 szklanka soli Epsom lub soli morskiej
• Kilka kropli olejku eterycznego (np. lawendowego, eukaliptusowego)
• Woda o odpowiedniej temperaturze (nie za gorąca, by nie podrażnić skóry)

Przygotowanie:

1. W dużym garnku zagotuj 1-2 litry wody.
2. Dodaj zioła i gotuj na małym ogniu przez około 10-15 minut, aby uwolnić ich aromaty i składniki odżywcze.
3. Po tym czasie odcedź zioła, a napar wlej do wanny wypełnionej ciepłą wodą.
4. Dodaj sól Epsom oraz kilka kropli olejku eterycznego, a następnie dobrze wymieszaj.
5. Wskocz do wanny, zamknij oczy i pozwól sobie na chwilę relaksu!

Jakie zioła wybrać?

Wybór ziół do kąpieli zależy od Twoich preferencji oraz potrzeb skóry. Oto kilka popularnych ziół i ich właściwości:

Jak często kąpać się w ziołach?

To zależy od Twojego stylu życia i potrzeb. Osobiście rekomenduję takie ziołowe kąpiele przynajmniej raz w tygodniu. Możesz je traktować jako sposób na odprężenie po intensywnym tygodniu, albo jako formę nagrody za dobrze wykonaną pracę. Pamiętaj, że kluczem do skutecznego relaksu jest regularność – to właśnie ona przynosi najlepsze efekty!

Rytuał z kąpielą w ziołach w mojej codzienności

Dla mnie kąpiel w ziołach to coś więcej niż tylko relaks. To chwila, w której mogę się zatrzymać, wyciszyć myśli i zadbać o siebie. Włączam wtedy swoją ulubioną chillową playlistę (od Dua Lipa po bossa novę 💖), zapalam kilka świec, a cały rytuał kończę aromaterapią. Uwielbiam łączyć to z jogą o wschodzie słońca, co daje mi niesamowitą energię na cały dzień.

Nie zapominaj, że ziołowe kąpiele to również doskonała okazja do medytacji. Możesz przy okazji pomyśleć o swoich celach, marzeniach, a nawet o tym, co chcesz zmienić w swoim życiu. Warto wykorzystać ten czas na refleksję i wzmocnienie pozytywnego myślenia!

Podsumowanie

Kąpiel w ziołach to prosty, ale niezwykle skuteczny rytuał, który może przynieść wiele korzyści zarówno dla skóry, jak i dla ducha. Jeśli jeszcze nie próbowałaś, koniecznie dodaj ten rytuał do swojego harmonogramu! Pamiętaj, że zdrowie i dobre samopoczucie zaczynają się od dbania o siebie. „Stay golden” i ciesz się chwilami relaksu w ziołowym świecie!

NAti

O Mnie – Nati Luxe

„Życie to zbyt krótka przygoda, by nosić nudne kolory i rezygnować z marzeń.”

Cześć, jestem Natalia, ale możesz mówić mi Nati – Twoja przewodniczka po świecie, gdzie styl spotyka się z pasją, a codzienność nabiera blasku. Jestem byłą modelką, miłośniczką podróży, fitnessu i dobrej kawy, a także założycielką Luxe by Nati – miejsca, w którym dzielę się tym, co kocham najbardziej: modą, pięknem i sztuką świadomego życia.

Moja historia

Urodziłam się w Polsce, ale moje serce od zawsze biło szybciej na dźwięk włoskiej mowy i szum oceanu. Karierę zaczynałam na wybiegach Mediolanu i Paryża, gdzie nauczyłam się, że prawdziwy styl to nie tylko metka, ale pewność siebie. Po latach w świecie fashion postanowiłam stworzyć własną przestrzeń – bez filtrów, za to z mnóstwem inspiracji i szczerych rozmów.

Co znajdziesz na moim blogu?

• Moda: Od koktajlowych sukienek po dżinsy, które kochasz nosić przez cały dzień. Pokazuję, jak łączyć trendy z klasyką.

• Beauty: Testuję kosmetyki, dzielę się trikami makijażowymi i naturalnymi przepisami na pielęgnację.

• Podróże: Hotele z duszą, plaże, które zapierają dech, i lokalne przysmaki – zawsze z praktycznymi radami.

• Wellness: Joga, zdrowa kuchnia i rytuały, które dodają energii (bo luxe life to także dbanie o siebie!).

Dlaczego warto tu zaglądać?

Bo wierzę, że luksus to stan umysłu – czasem kryje się w filiżance espresso o poranku, a innym razem w brawurowym zakupie bez wyrzutów sumienia. Nie znajdziesz tu sztucznego perfekcjonizmu, za to mnóstwo autentyczności i inspiracji, które możesz zastosować od zaraz.

Po godzinach?

Wyleguję się z książką (ostatnio: Eat Pray Love – no cóż, cliché, ale działa!), eksperymentuję w kuchni z włoskimi przepisami lub planuję kolejną podróż. Mojego shih tzu, Bono, często spotkasz na moich zdjęciach – to mój mały chief happiness officer.

Bądźmy w kontakcie!
Szukasz czegoś konkretnego? Chcesz współpracować? Piszesz, bo po prostu masz ochotę pogadać? Śmiało – znajdziesz mnie na Instagramie i Facebooku. A jeśli spotkamy się na którejś z europejskich stolic, koniecznie zamówmy Aperola! 🍹

„Live boldly, shine brightly.”
Nati