
5 książek, które uczą uważności
Uważność to nie tylko modne słowo w dzisiejszych czasach, ale prawdziwa sztuka życia w teraźniejszości. W świecie pełnym rozpraszaczy, łatwo jest zapomnieć o tym, co najważniejsze – o sobie i swoim wnętrzu. Często zadaję sobie pytanie: jak mogę lepiej zrozumieć siebie i otaczający mnie świat? Odpowiedź często znajduje się w książkach. Oto pięć tytułów, które nie tylko uczą uważności, ale także inspirują do działania i pozytywnych zmian w życiu.
1. „Cud uważności” – Jon Kabat-Zinn
Jon Kabat-Zinn, pionier medytacji i praktyki uważności, w swojej książce „Cud uważności” przedstawia, jak wprowadzić uważność do codziennego życia. Książka ta jest kompendium wiedzy na temat medytacji, a także praktycznym przewodnikiem dla tych, którzy chcą zredukować stres i poprawić jakość swojego życia. Kabat-Zinn dzieli się z czytelnikami swoimi doświadczeniami oraz technikami, które można łatwo wdrożyć w życie. Najważniejsze, co wyniosłam z tej lektury, to zrozumienie, że uważność nie jest celem samym w sobie, ale sposobem na odkrycie głębszego sensu w naszym codziennym istnieniu.
2. „Uważność w codziennym życiu” – Jon Kabat-Zinn
Druga książka tego samego autora, „Uważność w codziennym życiu”, to świetna kontynuacja, która pokazuje, jak uważność może być praktykowana w różnych aspektach życia, od relacji po pracę. Kabat-Zinn uczy, jak być obecnym w każdej chwili, niezależnie od sytuacji. Jego styl pisania jest przystępny i inspirujący, co sprawia, że nawet osoby, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z medytacją, będą mogły łatwo wprowadzić te zasady w życie. Osobiście, po lekturze tej książki, zaczęłam zwracać większą uwagę na drobne przyjemności, takie jak poranna kawa czy zachód słońca.
3. „Sztuka uważności” – Thich Nhat Hanh
Thich Nhat Hanh to wietnamski mnich, który w swojej książce „Sztuka uważności” dzieli się swoją mądrością i doświadczeniem. To pozycja, która wprowadza czytelników w świat medytacji i uważności poprzez piękne opowieści i praktyczne ćwiczenia. Hanh podkreśla, że uważność to nie tylko medytacja, ale również sposób myślenia, który możemy wdrożyć w każdą sytuację. Jego podejście jest pełne miłości i współczucia, co sprawia, że czytanie tej książki to prawdziwa przyjemność. W moim przypadku, po przeczytaniu „Sztuki uważności”, zaczęłam medytować każdego ranka, co znacząco poprawiło moje samopoczucie i koncentrację.
4. „Uważność i dobrostan” – Dr. Ellen Langer
W książce „Uważność i dobrostan”, Dr. Ellen Langer przedstawia badania naukowe, które dowodzą, że uważność ma ogromny wpływ na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Langer podkreśla, że uważność to nie tylko stan umysłu, ale i styl życia, który może przynieść korzyści w wielu aspektach życia. Jej podejście jest bardzo pragmatyczne i pełne konkretów, co czyni tę książkę idealną dla osób, które szukają naukowych podstaw dla praktyki uważności. Ja sama, po przeczytaniu tej książki, zaczęłam bardziej świadomie podchodzić do moich wyborów, zarówno żywieniowych, jak i życiowych.
5. „Zatrzymaj się i poczuj” – Mark Williams i Danny Penman
Ostatnią książką na mojej liście jest „Zatrzymaj się i poczuj” autorstwa Marka Williamsa i Danny’ego Penmana. Jest to doskonały przewodnik dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z medytacją uważności. Autorzy proponują praktyczne ćwiczenia, które można wykonywać w codziennym życiu, a także dzielą się swoimi doświadczeniami. Książka ta jest idealna dla osób, które czują się przytłoczone codziennymi obowiązkami i pragną wprowadzić do swojego życia więcej spokoju i radości. Po lekturze „Zatrzymaj się i poczuj” poczułam się bardziej zharmonizowana i gotowa na wyzwania, które przynosi życie.
Podsumowanie
Uważność to sztuka, która wymaga praktyki, ale efekty są tego warte. Każda z wymienionych książek oferuje coś innego, lecz wszystkie mają jeden wspólny cel – nauczyć nas, jak żyć w teraźniejszości i cieszyć się każdą chwilą. Mam nadzieję, że znajdziesz w nich inspirację, która pomoże Ci w prowadzeniu bardziej świadomego i spełnionego życia. Pamiętaj, że perfekcja to nuda – liczy się to, by czuć się dobrze w swojej skórze, niezależnie od tego, gdzie akurat jesteś!
Miłego czytania i do zobaczenia na kolejnych stronach!
Related Articles:

O Mnie – Nati Luxe
„Życie to zbyt krótka przygoda, by nosić nudne kolory i rezygnować z marzeń.”
Cześć, jestem Natalia, ale możesz mówić mi Nati – Twoja przewodniczka po świecie, gdzie styl spotyka się z pasją, a codzienność nabiera blasku. Jestem byłą modelką, miłośniczką podróży, fitnessu i dobrej kawy, a także założycielką Luxe by Nati – miejsca, w którym dzielę się tym, co kocham najbardziej: modą, pięknem i sztuką świadomego życia.
Moja historia
Urodziłam się w Polsce, ale moje serce od zawsze biło szybciej na dźwięk włoskiej mowy i szum oceanu. Karierę zaczynałam na wybiegach Mediolanu i Paryża, gdzie nauczyłam się, że prawdziwy styl to nie tylko metka, ale pewność siebie. Po latach w świecie fashion postanowiłam stworzyć własną przestrzeń – bez filtrów, za to z mnóstwem inspiracji i szczerych rozmów.
Co znajdziesz na moim blogu?
-
Moda: Od koktajlowych sukienek po dżinsy, które kochasz nosić przez cały dzień. Pokazuję, jak łączyć trendy z klasyką.
-
Beauty: Testuję kosmetyki, dzielę się trikami makijażowymi i naturalnymi przepisami na pielęgnację.
-
Podróże: Hotele z duszą, plaże, które zapierają dech, i lokalne przysmaki – zawsze z praktycznymi radami.
-
Wellness: Joga, zdrowa kuchnia i rytuały, które dodają energii (bo luxe life to także dbanie o siebie!).
Dlaczego warto tu zaglądać?
Bo wierzę, że luksus to stan umysłu – czasem kryje się w filiżance espresso o poranku, a innym razem w brawurowym zakupie bez wyrzutów sumienia. Nie znajdziesz tu sztucznego perfekcjonizmu, za to mnóstwo autentyczności i inspiracji, które możesz zastosować od zaraz.
Po godzinach?
Wyleguję się z książką (ostatnio: Eat Pray Love – no cóż, cliché, ale działa!), eksperymentuję w kuchni z włoskimi przepisami lub planuję kolejną podróż. Mojego shih tzu, Bono, często spotkasz na moich zdjęciach – to mój mały chief happiness officer.
Bądźmy w kontakcie!
Szukasz czegoś konkretnego? Chcesz współpracować? Piszesz, bo po prostu masz ochotę pogadać? Śmiało – znajdziesz mnie na Instagramie i Facebooku. A jeśli spotkamy się na którejś z europejskich stolic, koniecznie zamówmy Aperola! 🍹
„Live boldly, shine brightly.”
Nati